czwartek, 2 maja 2019

#czytamyniedoceniane

Tytuł: Co mnie zmieniło na zawsze

Tytuł oryginalny: The Way I Used To Be 
Autorka: Amber Smith

Po tę książkę chciałam sięgnąć już dawno temu. Niestety ciągle coś stawało na przeszkodzie (najczęściej inne "ciekawsze" książki). I pewnie dalej "Co mnie zmieniło na zawsze" stałoby na półce, gdyby nie akcja #czytamyniedoceniane, którą organizują: Crimelpoint, Maja z Majastatycznie i Jennifer Reads. Na końcu dodam link do akcji, gdzie jest wszystko wyjaśnione na ten temat. Najogólniej: chodzi o to, żeby przez maj przeczytać, chociaż jedną książkę "niedocenioną". Dziewczyny zrobiły swoje listy, inni dzielą się swoimi itd. Właśnie "Co mnie zmieniło na zawsze" było na liście książek Magdy z kanału Crimelpoint.
Super akcja! Ja co prawda raczej nie przeczytam zbyt wielu książek w maju z tej listy, raczej to jedyna. Ale w wakacje na pewno sięgnę po jakieś książki z tych list.


Wracając do książki.
Eden jest zwykłą, spokojną i grzeczną uczennicą... Do czasu. Do czasu, kiedy jedno wydarzenie zaczyna silnie wpływać na jej życie. Wydarzenie to chyba złe określenie. Nie wiem, jakie słowo będzie dobre... Może "sytuacja"?
Eden została zgwałcona przez osobę bliską jej rodzinie. Bliską jej. Z pewnych przyczyn dziewczyna od razu nie ujawnia tego swoim najbliższym, a jej historię śledzimy przez 3 lata liceum.

To dobre, że życiu Eden przyglądamy się przez, tak długi odcinek czasu, ponieważ gwałt nie jest czymś, co po prostu znika po kilku tygodniach. Nie zapomina go się, tak szybko i nie przechodzi się nagle do porządku dziennego. Owszem, to książka dla młodzieży, ale o ważnych rzeczach i traktuje te problemy oraz czytelników poważnie. Tak naprawdę tę książkę może przeczytać każdy.

Te kilka lat pozwala zobaczyć, jak bardzo człowiek może się zmienić przez traumatyczne przeżycia i co myśli ta osoba. Ponieważ... Na początku główna bohaterka zachowuje się, tak jak wg. niektórych osób "powinna". Co to znaczy? Chodzi mi o to, że jest grupa ludzi, która uważa, że osoba zgwałcona jest wyciszona, oddala się od ludzi itp. To takie jakby stereotypowanie. "Tak powinno być." Tylko, że właśnie nie musi, tak być. Każdy jest indywidualnym człowiekiem i może zareagować różnie.
Po pewnym czasie Eden zmienia się diametralnie, tak, że... Gdyby ktoś przeczytał tylko urywki trzeciej części to myślałby, że czyta całkiem inną książkę. A przynajmniej może nie od razu zgadłby o czym ta książka jest.

Ciężko ocenić mi Eden. Nie rozumiałam niektórych jej zachowań. Zwłaszcza w tej trzeciej części. To była już całkiem inna bohaterka, ale... Z drugiej strony nie mi to oceniać. To znaczy jej zachowanie. Nie wiem, jak ja bym zachowała się na jej miejscu, a w tym przypadku gdybanie jest słabym pomysłem. Z jednej strony ją nie rozumiałam, z drugiej jakoś szukałam usprawiedliwienia w jej zachowaniu. Na pewno nie winię jej za to, że tyle czasu zajęło jej do wyjawienia tajemnicy, bo to naprawdę musiało być... jest... trudne i trzeba wielkiej odwagi, żeby powiedzieć to wszystko na głos.

Powiedziałabym, że Eden wychowuje się w przeciętnej amerykańskiej rodzinie. Nie ma najgorzej, ale też nie najlepiej. Z jednym rodzicem ma lepszy kontakt, a z drugim... Cóż, bardzo napięte stosunki. Więź z bratem również nie jest czymś obcym wśród nastolatków, którzy mają starsze rodzeństwo. Dobrze, że autorka nie poszła w jakieś skrajności i stworzyła bohaterkę z którą można się utożsamić. Z Eden może się utożsamić spora grupa młodzieży, ponieważ ta dziewczyna to również problemy rodzinne i dorastanie.
Dorastanie w którym młody człowiek może się łatwo pogubić.

Niektóre czytelniczki lubią znajdywać sobie "książkowych chłopaków". Za bardzo tego nie rozumiem, a tym bardziej ich wyborów. Najczęściej to jakiś przystojniak, który ma jeszcze ciekawy charakter, ale to tylko tyle. Po prostu jest sobie jakiś tam John.
W "Co mnie zmieniło na zawsze" wybieranie Josha na swojego chłopaka ma duży sens. To nie jest przeciętny męski bohater, który ma po prostu być, żeby był jakiś wątek miłosny. Chodzi mi o to, że on rzeczywiście ma znaczenie i jego postać jest ważna. Co prawda nie wiemy o nim wszystkiego, ale autorka pokazuje, że nie wiemy o nim wszystkiego, dlatego, że on nie należy do wylewnych osób, woli troszczyć się o kogoś innego, ale też nie kłamie na temat swojego życia. Fabuła skupia się na Eden i o tym trzeba pamiętać. A dzięki temu, że Josh jest jaki jest... To ma również duży wpływ na nią. Cieszę się, że chłopak okazał się fajną postacią.
Osoby, które przeżyły to co Eden potrzebują takich Joshów.

Historia zawiera jeszcze kilka sekretów o których nie mogę napisać, ponieważ rozwiązują się one dopiero pod koniec książki. Mogę napisać, że każdy bohater ma znaczenie. W pewnym sensie chciałoby się napisać "niestety".

To dość brutalna książka. Bo temat do łatwych nie należy, ale myślę, że autorka potrafiła wyśrodkować fabułę. Raczej nikogo nie odrzucą poszczególne fragmenty, ale zarazem mają one moc i  przesłanie. Szkoda, że tak mało mówi się o poważnych książkach dla młodzieży, tak jakby młodzież nie rozumiała świata, jakby nie mogła czytać o brutalnej prawdzie. Ważne tematy - to jest klucz. Trzeba mówić o wielu sprawach, a nie udawać, że nic się nie dzieję lub co gorsza robić z tego normę i romantyczność.

Ocena: 8/10

Akcja: https://www.facebook.com/events/2124137620988333/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Books are a window on the world , Blogger