piątek, 3 marca 2017

W kręgu gości, kos i marzeń

Tytuł: Wesele
Autor: Stanisław Wyspiański
Symbole, symbole, symbole...

Przeważnie lubię czytać dramaty. Przeważnie. "Wesele" miało coś w sobie, co powodowało, że trudno mi się czytało ten dramat. Może nie, aż tak, ale jednak. Okej, rozumiałam główną myśl utworu i nic poza tym, prawie. To wszystko przez ten symbolizm.

Symbole w tym dramacie są wszędzie. Prawie wszystko jest symbolem i ze sobą wszystko się łączy. Pisząc "wszystko" przesadziłam. Jest parę głównych symboli, które dopiero są zrozumiałe po przeczytaniu całej lektury.

"Wesele" (można by rzec, że) opowiada o weselu chłopki i inteligenta. Na weselu są zgromadzeniu różni goście, z różnych klas społecznych. Jak można się domyślić pokazane są tutaj te różnice pomiędzy miastem, a wsią; niezgodność praktycznie wszystkiego; zafascynowanie pana młodego wsią. Ale i też... Marzenia Polaków o wolności, o powstaniu. Oczywiście, każdy ma inny pogląd na owe powstanie... W między czasie pojawiają się postaci fantastyczne, które bardzo namieszają wśród gości.

Postaci fantastyczne są bardzo ważne dla tego utworu to one poniekąd nadają mu sens. To one rozwijają postacie, zadają nurtujące pytania, straszą, a nawet dają misję. Pod ich wpływem bohaterowie się bardziej odsłaniają. Widzimy, że pod ich walecznością i duchem walki mało, co się kryje.

Przez chyba cały dramat można się lekko pogubić z postaciami. Jest ich bardzo dużo, na pierwszy rzut oka są oni nie potrzebni, ale później dociera do czytelnika, że jednak każdy jest po coś. Najbardziej zdziwiło mnie to, że większość (97%) bohaterów to ludzie, którzy rzeczywiście istnieli. "Wesele" powstało na podstawie prawdziwych postaci, chociaż interwencja była spora. W końcu to jego własna książka.

Moją ulubionym bohaterem został Hetman. Nie potrafię wyjaśnić dlaczego. Hetman jest symbolem zdrady Polski. Mówi pogardliwie o Polsce, nie widzi w niej i jej istnieniu sensu.

W różnych interpretacjach jest mowa o pokazaniu Polaków w "Weselu" w krzywym zwierciadle, mowa o wyśmiewaniu się z cech Polaków. Trudno się z tym nie zgodzić. Te wady... I pomyśleć, że minęło tyle lat! Weźmy za przykład chociaż marzenia - ilu ludzi marzy, wymyśla, mówi, co to nie on by zrobił... I tak się kończy. Pozostaje na marzeniach. Na ich spełnienie potrzebny jest czas, prawdziwe chęci oraz wiele czynników. Nie wystarczy pomyśleć, nie wystarczy powiedzieć.

Czy mi się spodobało "Wesele"? Uważam, że wbrew tym symbolom, skomplikowanej budowie i tym zawirowaniom to tak, ale potrzebowałam do zrozumienia tego dramatu trochę czasu, rozmów, no i lekcji języka polskiego. Jeżeli, ktoś sam chce się zabrać za "Wesele" to powinien również zabrać się za jego interpretację (co nie równa się streszczenie ;) )

Ocena: 4,5/10

Cytaty:
"DZIENNIKARZ
Wolałbym już stokroć razy
policzone dni
niż ten bieg, bieg, pęd, gonitwa
ku przepaści, otchłani, zawrotom!
Ach, kresu, ach, kresu lotom!
Stacza się sercem bitwa,
opadam coraz na głazy,
mrze na ustach modlitwa
(...)"

"DZIENNIKARZ
Fatum nas w obłędy wodzi:
u roztajnych dróg zły Duch!
Tu moje rozstajne drogi;
ty mój Duch-zły-demon, Szatan;
błazeństwem ja z tobą zbratan,
byłem ci duszą poswatan,
nim dusza stała się trup; -
a teraz mi pachnie grób,
czuję trąd."

"POETA
Nie przeczę, że rozmyślania uczą,
ale cóż tak sobie żalisz serce?"

"DZIENNIKARZ
(...)

Czy my mamy prawo do czego?!!
Czy my mamy jakie prawo żyć...?
My motyle i świerszcze w niewoli,
puchnąć poczniemy i tyć
z trucizny, którą nas leczą
I te naszą dolę kaleczą
widzieć i trupem gnić..."

"NOS
Znam, znam: eviva l'arte,
życie nasze nic niewarte:
kult Bachusa i Astarte.
Ha! trza znosić Fata, Los,
konsekwentnie próżny trzos;
o Wielkościach darmo śnić,
trzeba żyć, trzeba żyć,- (...)"

"NOS
Chciałem, żebym w tłumie zginął,
żeby się tak zniwelować,
zanurzyć się po szczyt głowy,
w ten świat zdrowy;
indywidualność zdusić
do prostoty się przymusić,
ale cóż, kiedy natura
rozśpiewała moją duszę;
mimo żem chciał się pogłębić,
na plan pierwszy wstąpić muszę 
(...)"

"POETA
A jest jedna mała klatka - 
o, niech tak Jagusia przymknie
rękę pod pierś.

PANNA MŁODA
To zakładka
gorseta, zeszyta troche przyciaśnie.

POETA
A tam puka?

PANNA MŁODA
I cóż za tako nauka?
Serce-!-?

POETA
A to Polska właśnie."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Books are a window on the world , Blogger